W dniach 21 – 22 listopada odbył się w naszej szkole integracyjny biwak harcerski. Przyjechali do nas przedstawiciele drużyn z  Lubaczowa (trzy drużyny), Młodowa, Wielkich Oczu i Łukawca. Nasza drużyna miała też oczywiście swoją reprezentację: Basia Biłous, Monika Biłous, Justyna Kulczycka, Dominika Bakalarczyk, Angelika Ważna, Elisa Zygarlicki, Marta Kołodziej.

Więcej zdjęć

  Biwak zaczął się w piątek o godz. 18.00. Po zakwaterowaniu się uczestników odbył się apel, któremu przewodniczyła dh. komendantka Danuta Kacprzak. Następnie dh. Andrzej przeprowadził, krótkie zajęcia z musztry. Wieczorem wszyscy mieli okazję potańczyć na dyskotece, nauczyć się harcerskich piosenek i pobawić się po harcersku.

  Zabawy trwały do późnych godzin nocnych, jednak z pobudką nie było żadnego problemu. Po śniadaniu i porannym apelu wyruszyliśmy na Kobylankę. Wyprawa nie była łatwa. Na samym starcie, każda z drużyn musiała wykazać się umiejętnościami z samarytanki, czyli pierwszej pomocy i dopiero po zaliczeniu tego zadania mogła wyjść ze szkoły. W dalszej drodze trzeba było pokonać cztery punkty patrolowe, które objęły nasze harcerki. Przygotowały one szereg pytań dotyczących bitwy pod Kobylanką oraz innych zadań m.in.: ułożenie wiersza o Kobylance, zaśpiewanie hymnu harcerskiego, ułożenie ogniska. Wszystkie drużyny przebrnęły przez punkty kontrolne i dotarły pod pomnik. Na miejscu dh. Ela Nienajadło opowiedziała krótko, ale bardzo interesująco historię Kobylanki. Z powrotem wróciliśmy już wszyscy razem. Po takim marszu obiad, przygotowany przez nasze panie kucharki, wszystkim bardzo smakował.

  Na zakończenie odbył się podsumowujący apel, w czasie którego swoja obecnością zaszczyciła nas pani dyrektor Alicja Szynal. Goście opuścili Nowy Lubliniec w sobotę o godz. 16.00. Biwak był nie tylko świetną zabawą i możliwością poznania się z innymi harcerzami, ale również próbą wytrzymałości i okazją nauczenia się elementów metodyki harcerskiej oraz utrwalenia wiadomości na temat bitwy pod Kobylanką. Wszyscy, zarówno młodzież jak i kadra, byli bardzo zadowoleni i już nie mogą doczekać się następnego biwaku.

Opiekę w czasie biwaku sprawowały pani Barbara Poździk i pani Edyta Pachla oraz gościnnie pani Joanna Luchowska.